Archiwum kwiecień 2004, strona 2


kwi 12 2004 chlust :D
Komentarze: 3

Mokrego dyngusa

m0nisia : :
kwi 10 2004 żYcZoNkA :D
Komentarze: 3

Uśmiechów bez liku
przy wielkanocnym stoliku.

Przyjaciół wielu
i dużo EURO w portfelu.

Dyngusa mokrego...
...życzę Wam z serca całego.
S();

m0nisia : :
kwi 09 2004 czas sie pozbierać?
Komentarze: 4

ostatnio nic sie nie dzialo na moim blogu, bo pisalam komentarze w notce aNiULi i udalo sie nam dojechac do 1000 :D a nawet przypadkowo przejechać i jest 1010 :D

teraz czekam... aNiULa musi przyjechac, bo sie umówiyśmy ze idziemy razem do kosciola... mam nadzieje ze nie bedzie zadnych kolejnycg opóźnień... :]

 

a co u mnie? sama nie wiem.... nadal kszlę :/ i sie tym wkurwiam co chwile....

i myslę....

o Pawle oczywiscie.....

coraz czesciej slysze ze to nie bylo samobjstwo... nie chce sluchac... nie chce nic wiedziec...

juz chyba do mnei dotarlo ze to juz koniec... ze go juz nie ma.... nie moge sie z tym pogodzic, ale .... juz jakos sie trzymam.....

 

i o Klaudi mysle....

tz o mnie i Klaudii...... moze czas na rozmowe... na wyjasnienie sobie..... i na wybaczenie.... bo juz w srode byla taka dziwna sytuacja... bo mialysmy u Klaudii plecaki na czas pogrzebu.... i one wszystkie poszly wczesniej i tylko moj plecak tam zostal... i tak dziwnie bylo... ja sie balam ze ona mnie zaskoczy jakas rozmowa i naciagnelam Mazana zeby szedl ze mna.... ale Klaudia juz od dluzeszego czasu jest dla mnie mila..... gadamy, bo musimy... jak jestesmy razem w grupie na jakiejs pracy, teraz troche w sprawie balu....

nie wiem czy chce sie z nia pogodzic.... nie wiem jakby bylo dalej....

bo tak jak kiedys, to juz napewno nigdy nie bedzie.....

a jakbym sie pogodzila z Klaudia to z Ania tez??

nie wiem.... :/

m0nisia : :
kwi 07 2004 i już po pogrzebie...... :(((((
Komentarze: 5

ostatnie dwa dni mialam straszne... dzis tez bylo okropnie....

nie moge sie pogodzic ze smiecia Pawla... to dla mnie takie.... takie nimozliwe, nienormlane.... smierc 16-latka jest conajmiej chora....

w szkole to jeszcze jakos sie trzymamy... razem jest razniej, ale w domu nie wytzrymuje... caly czas placze.... szczegolnie jak usiade do kompa i co chwile na gg podlancza sie jakis pojeb i pyta czy wiem jak to sie stalo... nie wiem czy oni nie rozumieja z eto nie jest temat do plotek, ani nawet temat do rozmowy, a ja jestem tarktowana jak centrum plotek... jessssuuuuu :(((((( a szczegolnie wkurwil mnie ten lancuszek... ktos sobie wymyslil i napisal ze Pawel zostal ZAMORDOWANY i aby uczcic jego pamiec wyslij ten lancuszek dalej.... pojebalo ich... doslownie....

hmmmm...... ja juz sama nie wiem w co wierze.... oficjalna wersja jest ze popelnil samobojstwo.... ale jakos nie moge w to uwierzyc... nikt nie moze... bo samobojstwo jest zawsze planowane.... a jesli by to planowal, to napisalby list, a o tym zeby zostawil list to nic mi nie wiadomo.... i jesli sie planuje samobojstwo to sie nie zapisuje do tanczenia poloneza na balu.... ani sie nie umawia na poprawe spr z matmy..... czesto slysze ze "ktos mu musial w tym pomc" i nie moge... kto bylby do tego zdolny?? to juz nie bylby czlowiek.... ale jesli popelnil samobiojstwo, to dlatego ze mial jakies problemy.... a jesli mial problemy to potrzebowal kogos kto by mu w nich pomgl... i tak jak dzis na pogrzebie na kazaniu ks. Kazio powiedziel "moze zabraklo jednej rozmowy".... nie moge sobie wybaczyc ze tej rozmowy z nim nie przeprowadzilam... ani tej ani innej... moze gdyby wiedzial ze moze na mnie liczyc... tak bardzo zaluje ze nie mialm z nim takiego kontaktu, jaki moglam miec....

a pogrzeb.... byl jak pogrzeb.... my nie bylysmy w kaplicy, ale jak z tamtad wracali ludzie zaryczani... dziewczyny prawie w histerie wpadaly.... mowily ze strasznie wygladal.... ze byl taki niepodobny do siebie.... pod sama szyje mial garnitur i nie bylo widac zadnych sladow od paska... na maszy bylo calkiem duuuuzo ludzi, co prawda spodziewalam sie wiecej, bo wg mnie powinna pojsc cala szkola.... ale oni nawet nie chcieli nas wypuscic ze szkoly.... zwolniona byla tyllko jego klasa... ale w doopie, sa rzeczy wazniejsze niz cala tak jebana szkola... chociaz wychowawczyni stwierdzila ze my chyba chcemy isc na pogrzeb zeby nas pani z histori nie pytala.... boshe jaka ta facetka jest pierdolnieta.... ryczalam duzo..... bo nie umiem ryczec malo... jak sie z Pati dorwalam to nie moglysmy przestac.... Pudyszakowa oczywiscie cos komentowala, bo ona nawet na pogrzebie nie umie sie zachowac... :/  to by spokojny pogrzeb... wszystkie pakayśmy, ale zachowali sie w marę dobrze...

jest pochowany zaraz kolo mojej cioci Dziuni, tej, na ktorej pogrzebue bylam w zeszym miesiacu...... i podczas ceremoni jeden pedal z zakladu pogrzebowego powiesil glosnik centralnie na krzyzu przy grobie mojej cioci.... jak mnie tym wkurzyl.... tylko jeszcze bardziej sie poryczalam....

wogole bardzo wspolczuje Pauli.... w strasznej sytuacji sie znalazla.... bo ona mieszka kolo lasu na markowcowej i slyszala jak policja przyjechala na sygnale, zazartowala do mamy ze pewnie sie ktos powiesil i okazalo sie ze sie (albo nie sie) powiesil Pawel.... jej kumpel....

m0nisia : :
kwi 05 2004 UmArL, pŁaCzĘ
Komentarze: 11

Placze bo swiat jest warty lez... placze, wiec wy placzcie tez....

jessssssuuuuu jak mi zle.... znowu..... znowu smierc.... dzis dowiedzialam sie ze w sobote tragicznie zginal jeden chlopak z mojej szkoly... nie przyjaznilismy sie, nie kolezankowalismy sie, ale znalam go.... kiedys mnie wyzywal i wogole ale ostatnio sie pogodzilismy, czasem sobie pogadalismy, pozartowalismy... czesto mijalismy sie w szatni... jaaaaaa... nigdy z nim porzadnie nie pogadalam, baaaardzo tego zaluje.... po jego smierci nie zabraknie nikogo w moim zyciu, ale czuje strate, czuje brak, czyje pustke...

Pawel G, lat 16 - nacpal sie i sie powiesil

nie rozumiem jak to tak moze byc...

Boze widzisz co sie dzieje i nie grzmisz.....??

moze wyolbrzymiam, napewno nie czuje tego co czuja jego przyjaciele, znajomi z klasy (jesu, dziewczyny chodzily dzis cale zaryczane a pozniej poscili ich do odmu) ale z zadna smiercia nie umiem sie pogodzic.... a jego znalam.... placzcie ze mna....

m0nisia : :