Archiwum styczeń 2006


sty 20 2006 Bez tytułu
Komentarze: 1

idełay
idealny świat
nie istanieją
?

no to co...
wymyśle sobie
zamknę sie w tym świecie
i co mnie obchodzi to co jest na zewnątrz

m0nisia : :
sty 19 2006 Bez tytułu
Komentarze: 2

nic nie wiem
guuuubie sięęęęęę
ciagle to samo...

kiedyś, juz dawno: uważaj, zrobia ci wodę z mózgu - ale tej osoby i tak nie słucham ;p
wczoraj: uważaj - ale tej osoby nie znam
a dziś: poświeć całe życie - warto! - z płyty, którą znalazłam podczas sprzątania 'przypadkiem', mówiła osoba, którą bardzo szanuję

i co?
nie wiem...
jutro znowu...
po dawkę pewności, która wystraczy na pewien okres...
a za dwa tygodnie DĘBNO
i później znowu....

chciałam napisać o moich planach... ale nie... lepiej nie... będę sobie żyła i marzyła o tym co będzie sama sobie w swojej... no tego... nie ważne... ale i tak wole myśleć o przyszłości niż zagłębiać sie w to co było....
chociaż pewnie to źle...

 

i moje włosy...
nie podobają mi sie...
mam na nie pewnien pomysł
ale osoba, z którą najlepiej byłoby to omówić tego... no właśnie...

wiesz, wiesz...
wiesz wiecej niż ja...
ale to twoja sprawa

m0nisia : :
sty 13 2006 Bez tytułu
Komentarze: 3

nudzi mi się
jestem niezadowolona z siebie (?)
nie podoba mi sie świat który mnie otacza
tracę wiarę w ludzi

patrzebowałam zmian!
jako prawdziwa kobieta (a czy to coś w ogóle znaczy) poszłam na zakupy
jako ze ogólnie ich nie lubię to kupiłam tylko opaskę (wygladam w niej jak debil i ciśnie mnie za uszami) i  b u c i k i ale jakie śliczniutkie buciki! oczywiście nie na taką pogodę, ale i tak są śliczne, są takie malutkie jak kapciuszki i taaaaakie słodziutkie, z cekinkami i to co najważniejsze... są różowe! dokupię do tego jakąś rózową biżuterię, może różową koronę i będę ksieżniczką tak jak kiedyś

nie
o czym ja mówię
jestem zbyt brzydka i zbyt beznadziejna na ksieżniczkę
na gwiazdeczke też

:/

m0nisia : :
sty 10 2006 Bez tytułu
Komentarze: 1

niech mówią co chcą
ja wiem o sobie najwiecej
ja wiem co robię
i ja wiem co mówię

m0nisia : :
sty 01 2006 Bez tytułu
Komentarze: 2

jak na osobę, która z reguły nie pije, ba, nawet planuje zostać abstynentką to wypiłam wczoraj stanowczo za dużo...
alkohol jest beeeee....
czuję sie sponiewierana
w domu sie ze mnie śmieją....

mam kaca moralnego

najbardziej nie lubie ludzi niekonsekwentnych
i co ja w ogóle robię?

za 199 dni moja osiemnastka
będzie fajnie... imprezy, dowodzik, prawko....
kogo ja chcę oszukać?
czy tylko ja sie tak boję?

m0nisia : :