Komentarze: 4
jest taki moment, gdzieś na poczatku, zanim coś konkretnego sie zacznie
kiedy trzeba zaryzykować
postawić na jedna kartę
boję sie/nie umiem
tak długo tu nie pisałam
znowu tyyyyyyle się stało
od czasu kiedy jestem pełnoletnia faceci wciąż mieszają mi w głowie...
nieważne co było...
ale nie wiem co dalej...
nie lubie początków...
szczególnie kilku na raz...
a tu jeszcze na dodatek jedna końcówka....
:?