wrz 23 2006

Bez tytułu


Komentarze: 4

jest taki moment, gdzieś na poczatku, zanim coś konkretnego sie zacznie
kiedy trzeba zaryzykować
postawić na jedna kartę

boję sie/nie umiem

tak długo tu nie pisałam

znowu tyyyyyyle się stało

od czasu kiedy jestem pełnoletnia faceci wciąż mieszają mi w głowie...
nieważne co było...
ale nie wiem co dalej...

nie lubie początków...
szczególnie kilku na raz... 
a tu jeszcze na dodatek jedna końcówka....

:?

m0nisia : :
25 września 2006, 21:02
nie ryzykuj, olej to, idz spac
;)
:*
jak zrobisz w koncu bedzie dobrze, chocbys miala wrocic na poczatek
Malena
23 września 2006, 21:28
poczatek jest najwazniejszy....
23 września 2006, 19:52
trzeba sie odnalezc w poczatku, wtedy byc moze i polubisz dalsza jego czesc :) a koncowki nie bedzie:)
p@ul!nk@
23 września 2006, 18:42
bloczek całkiem fajowy. ale troszkę nudny
, nie chcę cię obrazić bo z tego co przeczytałam jesteś fajną dziewczyną


pozdrowionka dla ciebie !!!!

Dodaj komentarz