Archiwum 05 września 2005


wrz 05 2005 Bez tytułu
Komentarze: 1

aaaaaaaaa
marzę o ciąży, o dziecku
o słabszych miesiączkach....
normlanie wykrwawiam się...
dzis jest masakra....
jestem osłabiona, zasnęłam przed tv...

dzis niecierpie facetów, za to że muszę cierpieć a oni tego nie przeżywają....

a co do dziecka to czas zacząć sie rozglądać za przyszłym tatusiem [ a przecież facet to świnia i nie ma okresu a za to ja mam....] ...
z tym ze tylko pięcioletnia Zuzia uważa mnie za krtólową podwórka (najładniejszą dziewczynę na podwórku) [już kiedys o tym pisałam] a stary śmierdzący dziad za swoja narzeczoną... [o tym też chyba pisałam]

a może by jakis tak... normlany... facet... i nie świnia...
oj, płakać mi sie chce, nie lubie tych hormonów...

m0nisia : :