Komentarze: 4
ostatnio mam dobry humorek =)
i nic nie jest w stanie mi go popsuc... ani to ze sie nie wysypiam, ani to ze nie mam czasu, ani to ze nie idzie mi w szkole (chociaz moze nawet ostanio mi idzie w szkole... w koncu =)) ani nawet "problemy sercowe"
a to dlatego ze tak bardzo mocno doswiadczylam tego, ze ludzie maja dobre serduszka =)) bo jako radna MRMR zorganizowalam w moim starym Gim zbiorke przedswiateczna paczek ktore pozniej beda dane dzieciom z domu dziecka... i ostatnio (nie wiem, wczoraj czy przedwczoraj) tata przywiozl mi te paczki do domu... i to ze jest ich duzo, to malo powiedziane, mam caly pokoj zawalony i prawie nie mogę się w nim poruszać i baaardzo sie z tego ciesze, bo to znaczy ze jest duzo osob, ktore sie w tą akcje charytatywna wlaczyly i mnie to BARDZO CIESZY, to mi normlanie dodaje skrzydel i gdzies mam wszytkie przeciwnosci =)
goraco pozdrawiam i dziekuje wszytkim tym, ktorzy maja dobre serduszka =**