Komentarze: 10
jak mnie nie bylo, to mama usiadla sobie na kompa i nie wiem co jej strzelilo do glowy, ale zaczela zmieniac ustawienia... i teraz mam jakis dziwny minitor... siedze i zmieniam wszytko po koleji ale nie mam pojecia jak to bylo wczesniej ustawione... teraz tak dziwnie wyglada i w ogole jest beee... ehhh... rodzice....
a tak poza tym, to mam galny =D
cale moje zycie marzylam o glanach, ale tata nigdy nie pozwalal mi ich kupic, a teraz jakos sie udalo =D i tak ogolnie to stwierdzam ze nie jestem stworzona do chodzenia w glanach, poprostu nie umiem w nich chodzic i juz po dwoch dniach nogi mnie bola (ale ciiii...) ale itak mi sie podobaja =D i dalej bede je nosic =D
a tak mi przyszlo do glowy, że robie to, żeby sie dopasować... ale czy przypadkiem nie jest kosztem mnie?