Komentarze: 2
heheheheh oglądalam zdjecia mojej mamy jak byla mala... ze szkoly.... z jej chlopakami.... jakos przypadkiem znalazlam je w szafie i toczylam z niej beke =D
ciekawe czy moje dzieci tez beda sie tak ze mnie smiac? (moja dwojka dzieci (coreczka i synek) i maz brunet z ktorymi bede mieszkala w Gdansku jak mi to wyprorokowal kolega z rekolekcji - Jarek =D)
pewnie tak =D
a ja bede sie smiala razem z nimi =D
~~~~~~~~~~~~~~
dzis byalam na zakupach.... przez cale wakacje nie kupilam sobie ani jednego cicha i trzeba to nadrobic, bo nie mam w czym chodzic... ale niestety zakupy nie byly udane... z wielu potrzebnych mi rzeczy do ktorych przekonalam rodzicow ze naprawde sa mi potrzebne kupilysmy tylko buty na rozpoczecie roku (a wlasnie, mam rozpoczecie 1 wrzesnia na 10 w mojej nowej szkole =)) no i oczywiście kolczyki, bo zakupy bez kupienia kolczykow, to zakupy stracone =))
jutro ciag dalszy zakupow =D