Komentarze: 8
nie mam juz sily....
ja naprawde juz nie daje rady....
moze tego po mnie nie widac,
moze w szkole, wsrod ludzi jakos sie trzymam
ale to za wiele dla mnie....
nie rozumiem tego swiata....
nie rozumiem ludzi....
nie widze tu miejsca dla siebie....
Monika Hacia... juz wiem ktora to byla... juz ja pamietam... nigdy z nia nie gadalam.... jej siostra Anie podobno tez powinanm kojazyc.... ale nie wiem..... znowu ktos umarl, a ja nie zdazylam z tym kims nawet pogadac... i juz nie pogadam....
wyrzuty sumienia? tak to chyba to mam
to byla jakas rodzina mojej wychowawczyni... ehhh... nawet ta stara glupia baba ma uczucia.... az mi jej bylo dzis zal... poplakala sie przy nas....
ale po smierci Pawla nas nie rozumiala, pytala czemu placzemy, czy to byl ktos bliski....
znowu rycze.....
dzis na hiscie myslalam ze wybuchne... lzy mi polecialy, ale jakos sie powstrzymalam....
bo facetka stwierdzila ze jestesmy winni smierci Pawla.... ze koledzy i kolezanki to sie znalezli jak sie chceli zerwac z lekcji zeby isc na pogrzeb, a zeby mu powiedziec zeby skonczyl z braniem i dilowaniem to nikogo nie bylo.... tak zaczela nas obwiniac.... siebie tak wspaniale tlumaczyla, ze ona nic nie mogla zrobic, bo nie ma prawa, bo ma same obowiazki ale my to moglismy, ze wszyscy sobie przypomnieli o chlopaku jak juz go nie ma miedzy nami....
juz wczoraj rano bylo oki, czulam sie dobrze, jakos sie pozbieralam, ale dzis jest znowu gorzej... bedzie coraz gorzej....
nie rozumiem swiata
nie rozumiem ludzi
ludzie mnie nie rozumieja
nie widze tu miejsca dla siebie