Komentarze: 5
„Pasja”.... film straszny... okropny... okrotny... ale piekny..... baaaaaaardzo realistyczny... po prostu swietny.... ale wystraczy chwilkę pomyślec... zatrzymać się nad efektami specjalnymi i calym realizmam z którym były nakrecone sceny biczowania i zobaczyc tam czlowieka który był biczowany, to lzy lecialy same... uczucia po filmie mam mieszane, ale nie zaluje ze poszlam.. naprawde warto to zobaczyc....
pojechalam sobie do tego kina w piątek tak o... żeby pojechac... dowiedzialam się o tym ze jade jak wrocilam z kosciola, czyli ok. 20 20 a jechalismy o 21 :]]] zjadlam kolecje i pojechalam... z rodzicami... i wogole się nie pzrebralam.. nie spodziewalam się ze tam kogos spotkam...a tam cala mafia z 3 h 3i i 3e... o jaaaaa... Mariuszek prawie na mnie wpadl jak lecial do kibelka... ale czesc nie powiedzial... dopiero pozniej mnie zobaczyli... :PP
jeszcze raz gorąco polecam ten film
pooozdroooowki i boooziaki :D
PS chcia;am opisac chociaz weenend, ale nie mam czasu... nie mam czasu zupelnie na nic...