wrz 06 2005

żeby nie było...


Komentarze: 3

żeby nie było że jestem jakąś siermięga...
że niby tylko ja miedzy kolejkę a peron wpadam (o czym Diana ostatnio wspomniała =p)
dzis jak wracałam do domu facet też nie trafił w stopień i wpadł w ta dziurę
to co że był stary i pijany...
solidaryzuję sie z nim, bo przeżyliśmy to samo ;_)

a w pociągu był jeszcze jedne koleś... który... płakał...
po policzku spływała mu łza....

prawdziwi faceci płaczą

m0nisia : :
klaudia s.
27 października 2005, 20:33
jak ty stamtąd wyszłaś??????????????

...................

zgadzam się.
06 września 2005, 22:00
Nie zaden żur spod sklepu! :P żurek - żur, tak jakos ;)
06 września 2005, 17:18
Dobrze jak facet jest taki wrazliwy i cieply... ze czasem mu nawet lza poleci..

Dodaj komentarz