telewizja =/
Komentarze: 5
mam zastraszajace tempo dodawania notek... jedna tygodniowo... ale coz nie chce mi sie =] i nawet troche sie ucze =]
ale chcialam napisac o czyms co ostatnio rzucilo mi sie w oczy, tz zauważyam to juz daaaaaaawno, ale przez dluzszy okres nie mialam czasu i dopiero pare dni temu znowu sie na to wkurzylam, a mianowicie chodzi o telewizję a dokladnie o to w jaki sposob oni tam mowia... aaa.... na poczatku wlaczylam Baaaar... to byla poprostu masarka, gorzej niz 'Teskanska masakra pilą lańcuchową' (btw nie ogladalam, bo nasz mistrzu Pablo stwierdzil ze to glupi film i nie bedziemy go ogladac =] ale duzo o nim slyszalam =]) oni tam poprostu kaleczyli jezyk polski, mowili ze zlym akcentem, ze zlą dykcją, niewyraźnie, a to, jakie glupoty wygadywali to juz zupelnie inna bajka... poprostu dno!! po 5 min sie wkurzylam i przelaczylam... na TVP 1 bylo troche lepiej... pokazal sie przystojny, elegancko ubrany pan i o czyms tam nawijal, juz nie pamietam o czym, ale nawet w kilku zdaniowej wypowiedzi i momo tego ze ten facet byl/powinien byc profesjonalistą znalazly się blędy (nie dużo, ale jednak) =/ no i przypomnialo mi sie czemu nie lubie ogladac telewizji... ludzie którzy mówią "dziń dobry" zamiast "dziEń dobry"... źle (nie zawsze, ale zdaża sie) przetlumaczone z angielskiego seriale... i jedno wielkie oglupianie telewidza.... wolę radio... o wiele bardziej wolę radio, bo tam przynajmiej umieją mówić....
pewnie teraz zaczniecie wyszukiwać mi moje blędy,które są pewnie nawet w tej notce, przypomnicie mi że ja też nie mówię idealnie
wiem o tym
ale ja nie wyglaszam moich nie poprawnych wypowiedzi publicznie...
********************
w tym tyg będę miala spr z angola i jak dostane 4 albo 5 to zdam, wiec trzymajcie kciuki!! mocno =)
Dodaj komentarz