lis 03 2004

pol rocznicy....


Komentarze: 10

pol roku...

to baaaardzo duzo czasu...

wiemy o tym szczegolnie my, nastolatkowie...

przez pol roku mozemy tyyyle zrobic....

a dzis wlasnie mija pol roku od kiedy Pawla (mojego rowiesnika, kolesia ktory od zerowki chodzil do rowneleglej klasy) nie ma z nami... jak zginal? nie wiem... nie chce wiedziec....

 

bylam dzis na mszy, i modlilam sie w jego intencji, wybieralam sie na cmentarz zeby go odiwedzic, ale nie zdazylam, bylam za to na innym cmentarzu w Rumi...

jedyne co moge zrobic, to modlic sie za niego...

ale wkurza mnie jedno... ze inni ludzie, nasi znajomi nie wyciagneli z tej bezsensownej smierci zadnych wnioskow...

tak bardzo boję sie że Pawel byl pierwszy ale ze nie bedzie ostatni...

m0nisia : :
10 listopada 2004, 16:09
ach..tak..tak smutno..jest...przezywać..czyjąś..śmierć..niestety..inaczej byc.nie moze..3maj sie..monisiu..pozdrówki..buziaki..i zapraszma..do siebie:*
08 listopada 2004, 19:21
[*] \"śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą...\"
07 listopada 2004, 19:06
smuutna nooota :( Ale fajnego prowadzisz bloga :)
Karola
07 listopada 2004, 14:13
tak pół roku czas mija coraz szybciej... chce zeby ten rok juz sie skonczył bo najgorszy rok w całym moim życiu... 2004 cholerna liczba:/ trzymaj sie... jedno dobre jest to ze on juz nie czuje bólu... wiecej nie spotka już smierci... a to ze inni nic z tego nie wyciagnieli już nie z Twojej winy nie przejmuj sei bo oni ja już na tyle dorośli ze ich życie zalerzy od niech i sami powinni dobrze wiedzec czego chcą... pozostaje tylko nadzieja ze bedzie lepiej...
-AniuLkA-
04 listopada 2004, 08:52
[*]
04 listopada 2004, 07:18
wczoraj dowiedzialam sie o kolejnej smierci jak zwykle bezsensownej,zatłukli kolesia cegłą...skeyci
03 listopada 2004, 23:35
[*]
03 listopada 2004, 23:28
tez boje sie tego co Ty... Jedyne co mozemy zrobic, to modlic sie...
http://karola89.eblog.pl
03 listopada 2004, 22:43
wazne, ze zyje w twoim serduszku... widocznie nie bylo mu dane przezycie wielu lat, ale te niezmarnowane zapewne zawieraly troche szczescia przy takiej kumpeli jak ty... buuuuziaczek :-*
03 listopada 2004, 21:58
Hmm... mlody chlopak, a jush go nie ma :/ Przeciez on tak naprawde chyba nie przezyl wiele? Cale zycie bylo przed nim! :

Dodaj komentarz