maj 07 2005

koniec


Komentarze: 7

7 dni w zupełności wystraczy

żeby zasmakować wolnoći

rozleniwić sie

rozespać

ale nie ma, nie ma... wracamy do rzeczywistości...

już muszę zacząć robić lekcje żeby ze wszytkim zdążyć...

plan na weekend: 2 referaty (polski i historia) prezentacja na głupie TI (a jaki beznadziejny temat... matematyka albo przedsiebiorczość), nauczyć sie z geografii, biologii, troche z francuskiego i napisać małe wypracowanko z angielskiego

<beczy>

ja nie chcę do szkoły....

<beczy>

^^^^^^^^^^^

i chyba mam doła... tz taką tam zwałe mam...

m0nisia : :
żyleta=)
11 maja 2005, 20:11
nie daj sie szkole!!! głowa do góry.. a co do doła? to łopata w łapki i zakopuj go..
08 maja 2005, 21:00
wspóŁczujeee .. aLe tak to jest jak się do szkoŁy nie chodzi :P
07 maja 2005, 16:55
Ja tez nie cierpię szkoły ! ale lala wyluzuj !!!! zachowujesz sie jak stara jędza która zdobyła mistrzostwo głupoty w 1902 roku !!!
PS. to ma symbolizować twoją starość....
07 maja 2005, 14:28
to jest nas dwie bu ja tez niechce do szkoły a tym bardziej uczyc sie :]
NieZnajomaaa
07 maja 2005, 12:49
oj szkoła =/ =/ no ja tesh bardzo nie chcę tam wracać... i naprawdę mam tyle samo pracy co Ty... :( ale jakoś trzeba wytrzymać :( później będą już luzy w szkole po wystawiniu ocen... jeszcze tylko 3 tyg. Damy radę :D !
07 maja 2005, 12:45
A ja w poniedzialek do szkoly, kartkowke mam z chemii ;] i wtorek i srode wolneeee!!!! :D i czwartek, piatek do szkoly :P
madelle
07 maja 2005, 12:19
ja też nie chcę do szkóły!!! popłaczemy razem?

Dodaj komentarz