gru 21 2003

i Po PiPcE....


Komentarze: 1

nio i po pipce, mam trochę kaca, bo była Aga i tata nam drinki zrobił, ale takie pożądne :D pierwszyraz w życiu piłam gin z tonikiem, nie zabardzo mi smakowało... takie gorzkie... wolę wódkę z sokiem, zanim goście przyszli mam mówiła mi: "będzie za mało jedzenia, goście głodni pójdą" a dziś rano jak otworzyłam lodówkę to sie prawie wysypywało... a jeszcze na balkonie soją ryby w galarecie tyle zostało.... boshe jak ona panikuje zawsze....

fajnie było na pipce, bawiłam sie z moim chłopakiem... cały wieczór :DD fajny teraz jest, tak fajnie gada i sie przytula... taki słodziutki jest!!

misiu sie nazywa Mariuszek... zadecydowałam, Kubuś to fajny pomysł, ale ja sie przyzwyczaiłam..... spię z nim co noc :DD siuper jest

jestem teraz sama w domu, nadal mam doła, chyba napisze długą notkę o tym co mi jest.... no to idę pisać, papatki!!

m0nisia : :
aNiULkA _^^sŁoNeCzKo^^_
21 grudnia 2003, 19:47
gin jest dobry a po wódce mam lesiejszy humor jest tesh dobra, szkoda she nie wspomniałaś she tfuj chłopak ma roczek (chyba), ja śpię z kantusiem, moim misiem i kocham cie

Dodaj komentarz