lip 01 2006

Bez tytułu


Komentarze: 3

;_)
śnił mi się
przyszedł, przytulił, pocałował
w jego wielkich, męskich ramionach zasnęłam spokojnie
wiedziałam, że jestem tam bezpieczna

kiedy go w końcu spotkam?

m0nisia : :
10 lipca 2006, 23:27
To chybajakaś klątwa...JA też miewam piękne sceny miłosne...I on zawsze jest przystojny, szarmancki, z poczuciem humoru...taki loozak...a przy tym czuły romantyczny...a potem się budzę:( I znowu szara rzeczywistość skazanego na samotność singla...Pozdrawiam
01 lipca 2006, 17:51
kurde ja tez spotykam tylko we snie:(
Młody_15
01 lipca 2006, 13:14
spootkasz ale nie we śnie juz ;))

Dodaj komentarz